sobota, 13 grudnia 2008
Badajac sytuacje kobiet w Malawi
Pomysl byl na zbadanie, zorientowanie sie w sytuacji spolecznej i edukacyjnej kobiet.
Bo wiadoma jest szeroko pojeta nieownosc plciowa. Bo kobiety do pracy, a nie do szkoly.
Byl kwestionariusz, byly odpowiedzi.
'Z jakiego typu problemami spotykaja sie kobiety w okolicy?'
Wedlug mnie jest to glownie brak szansy na prace...
... i teraz wchodzi pan maz i mowi: 'prosze jej nie sluchac, moja zona klamie. Ona siedzi calymi dniami
w domu a ja pracuje, jakze ona moze tak podle klamac'...
Nie pomogly tlumaczenia moich studentow, ze to byo pytanie ogolne, ze nie, ze zona wcale nie obsmarowywala meza.
Maz zaczal krzyczec i wygrazac, zona uciekla i schowala sie na cmentarzu.
Na widok mlodych, lepiej ubranych ludzi, mieszkacy wiosek brali ich za poslancow rzadowych.
Mysleli, ze moze beda robic zapisy na kukurydze, bo we wsi glod, glod okrutny.
Mnie, mnie na liste prosze, my nie mamy co jesc!
I mnie, i mnie, moje zieci gloduja!
Prosze powieziec od nas prezydentowi, ze jest zle, ze nie ma jedzenia, ani deszczu, ze my tak dluzej nie wytrzymamy.
Studentom sytuacja wydawala sie zabawna, ze ktos ich bral za poslancow rzadowych, nie uslyszeli desperacji w glosach tych ludzi.
Moze nie chcieli uslyszec, moze za bardzo byli podekscytowani tytulami podarowanymi przez glodnych ludzi.
Bo to jest czas glodowania. Zapasy sie pokonczyly, ceny zywnosci gwaltownie ida w gore. W tym rejonie nigdy nie ma za duzo deszczow,
bo masyf Mulanje sciaga wszystkie deszcze na siebie, malo co zostaje na dole. Pola wysychaja, plony w przyszlym roku nie beda wieksze.
W porze obiadu nie widac dymu z zadnego domu w calej wsi, nikt nie gotuje. Wszyscy jedza mango, surowe, gdzie niedzie gotowane.
Mala dziewczynka siedzaca na drodze, wygladajaco na bardzo skupiona.
Co robisz dziewczynka.
Prouje nie byc glodna. Bo ja jem tylko raz dziennie.
Basi.
......................................................................................................
kraj nieb
Bo te nieba tutaj, to cos najzupelniej niesamowitego. Biegam z aparatem i rozdziawiona buzia i sie nacieszyc nie potrafie, ze takie uroki sie przede mna rozkladaja. I to szczegolnie teraz, w porze deszczowej, wszystko sie klebi w gorze, slonce przez to przeswieca i tak, i juz, i wystarczy. Dziekuje.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)