pytanko. czy, poza droga Kuzynka, ktos to jeszcze czyta?
bo zaczynam miec watpliwosci...
tymczasem zaczyna sie robic goraco, od wczoraj.
chylkiem sie przemykam od domu do klasy, i nie wystawiam na slonce.
od wczoraj mam tez wlsny pokoj :)
bardzo, bardzo jestem szczesliwa z tego powodu, bo wczesniej
zawadzalam to jednej, to drugiej DI-ce i nie do smiechu mi bylo.
a teraz Naomi nauczycielka zaprosila mnie, zebym zamieszkala w jej domu.
I mam wlasny, przestronny pokoj. W kuchni jest piekarnik! Zelazko tez jest!
A co najbardziej nieprawdopodobne..... goracy prysznic!!!!! :D:D:D:D
Chyba si enie bede przyznawac wolontariuszom bo sie obrusza czy cos;)
5 komentarzy:
czytam czytam, skasowałam się, bo nie mam sił i ochoty jednak na pisanie...
a gorący prysznic to mistrz... mi aktualnie brakuje wanny ;)
Ja też czytam, nawet dwa razy dziennie, i Marysia też czyta :)
No i ja zacząłem dzisiaj czytać i już jestem ciekawy co będzie dalej. Generalnie to pozdrawiam raczej chłodno bo cipłoty to pewnie masz tam w nadmiarze :P
czytam, wzruszam się.. witaj, Olu, to Kinga, siostra Marysi B. tak sobie niezbyt odkrywczo myślę, jakie to niespodziewane zwroty akcji następują w życiu, jak falujemy między spokojem a niepokojem, wyciszeniem a euforią, stagnacją a działaniem. życzę Ci tego, co dla Ciebie najlepsze
Ja tez czytam.Niesamowite!Prosze pisz,pisz,pisz!!!Mysle ze kiedys niezla ksiazka z tego bedzie.Ja jeszcze raz skromnie prosze o wiecej i zycze powodzenia.Znalazlam Cie przypadkiem przez NK i jestem pelna podziwu.PA PA
Prześlij komentarz